Wczoraj drużyny Śląska Łubniany i LZS Kup rozegrały swoje kolejne sparingi. Tym razem musiały wystąpić przeciwko sobie. Spotkaniu dodatkowy smaczek dawał fakt, że w drużynie z Kup testowanych jest trzech piłkarzy Śląska - Wróbel, Piejko oraz Bojar. Dodatkowo trenerem Kup jest Mariusz Sierpiński - były trener i zawodnik Śląska.
Od początku meczu bardziej zmotywowani byli piłkarze z Kup, którzy nie powstrzymywali się od ostrej gry i rzucania długich piłek na szybkiego Bojara. Jednak to nie były piłkarz z Łubnian zdobył bramkę na prowadzenie zespołu z Kup. Po indywidualnym błędzie w obronie Śląska na pozycję sam na sam wyszedł Adam Krok, który minął bramkarza i zdobył bramkę. Do przerwy lepiej na boisku prezentował się zespół z Kup, który zasłużenie prowadził.
Druga część meczu to już lepsza gra Śląska. Wyrównanie padło chwilę po wznowieniu gry gdy faulowany przed linią szesnastu metrów był Mateusz Krawiec. Z taką decyzją nie zgadzali się piłkarze LZS-u Kup, a Ślepecki to wykorzystał zaskakując wszystkich strzałem w długi róg bramkarza. Bramka uznana - sędzia nie wskazał gry na gwizdek. Drugą bramkę dla Śląska dołozył Łukasz Świrski, który musiał futbolówkę tylko wbić do bramki.
Zadowolony ze sparingu jest trener LZS-u Kup Mariusz Sierpiński, który na oficjalnej stronie LZS-u Kup wypowiedział się na temat gry następująco:
Sparing, który został rozegrany przy dobrych warunkach atmosferycznych pokazał, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Brakuje jeszcze świeżości, którą myślę, że zdążymy złapać do pierwszego meczu o punkty w walce o utrzymanie. Dziś zagraliśmy dwie różne połowy, pierwsza zdecydowanie lepsza od drugiej i wygrana 1: 0, po przerwie zrobiliśmy zmiany w drużynie wymieniając cały zespół i również wtedy gra mogła się podobać jednak popełniliśmy w niej jeden błąd zaś drugi popełnił moim zdaniem sędzia i przegraliśmy ją 2:0. Ogólnie założenia przedmeczowe zostały zrealizowane i można być z tego bardzo zadowolonym. Przeciwnik próbował nas wielokrotnie zaskoczyć jednak uważna gra w defensywie nie pozwalała Łubnianom na rozwinięcie skrzydeł. My natomiast wykorzystując taki obrót sprawy próbowaliśmy szukać gry z pierwszej piłki bądź na dwa kontakty i to nam wychodziło. Należy zauważyć również fakt, że w grze defensywnej brał udział cały zespół i to jest to, czego będziemy wymagać od zawodników. Po raz kolejny mogliśmy sprawdzić zawodników przymierzanych do naszego zespołu i uważam, że na pewno będą oni dużym wzmocnieniem, widać już większe zrozumienie na boisku a przed nami jeszcze parę spotkań kontrolnych.
Śląsk Łubniany - LZS Kup 2-1 (0-1)
Bramki: Ślepecki, Świrski - Krok
Śląsk: Kozioł - Gawlica, Naróg, Ślepecki, Gackowski - Kaleta, Bartosiewicz, Bzdęga, Jamuła - Karabin, Świrski
Zagrali również: Kotlarz, Lewicki, Krawiec, Szypuła, Paciorek, Nowak
LZS Kup (I połowa): Jacyniuk - Sobczak, Białek, Piejko, Wróbel - Nęcki, Kupczak, Pawłowski, Morka, - Krok, Bojar
LZS Kup (II połowa): Jednaki - Soczyński, Maroński, Dec, Sobczak, - Bitner, Krężelok, Lenarczyk, Różański, Dąbrowski, Michalski
1. | torreador | 307 |
2. | Kisielos | 302 |
3. | Rafik | 296 |
4. | jerzyk5 | 295 |
5. | kajtek56 | 295 |
6. | krzychu8525 | 295 |
7. | polska1981 | 283 |
8. | darro | 276 |
9. | mariuszinho | 261 |
10. | matirapdez | 241 |
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się