Sparing pomiędzy MKS-em Kluczbork, a Ruchem Zdzieszowice zakończył się remisowo i to mimo dwubramkowego prowadzenia piłkarzy trenera Konwińskiego.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczął MKS, który już w pierwszych minutach miał za sprawą Burskiego okazję do bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Na czystą pozycję wychodził tez Michael Komor, ale uprzedził go golkiper Ruchu. Wynik spotkania otworzył Rafał Niziołek uderzeniem z rzutu wolnego. W 35 minucie znów Niziołek z dystansu i było 2-0 dla MKS-u. Gracze trenera Lisickiego kontaktową bramkę zdobyli po bramce Tomasza Damrata z 44 minuty.
W drugiej połowie do wyrównania doprowadził powracający do Ruchu Wojciech Dudek. MKS kończył mecz w "dziesiątkę", gdyż krótko przed bramką Dudka Paweł Gierak powstrzymał futbolówkę ręką za co zobaczył czerwoną kartkę.
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się