Inauguracja sezonu w III lidze opolsko-śląskiej nie była dla Małejpanwi szczęśliwa. Beniaminek nie dał rady trzeciej drużynie zeszłego sezonu i tym samym na pierwsze punkty musi poczekać do meczu z Piastem.
Bielski Rekord już w 4 minucie wtargnął w pole karne Lecha i na murawę powalony został Sobik, ale sędzia ze Strzelec Opolskich zdecydował się puścić grę dalej. W 22 minucie spotkania Rekord dopiął swego i z rzutu wolnego Batosz Woźniak uderzył nie do obrony. Niemal tak samo uderzaył z 30 metrów Wasiluk i było 2-0. Małapanew pod koniec pierwszej połowy doszła do głosu, ale bez konsekwencji dla przebiegu spotkania.
W drugiej części meczu zespół gospodarzy konstruował akcje skrzydłami, ale dopiero w 67 minucie zobaczyliśmy kolejną okazję, gdy Woźniak trafił w słupek. Rekord odniósł nad beniaminkiem z Ozimka pewne zwycięstwo i zajmuje dzięki temu pozycję wicelidera razem z Grunwaldem Ruda Śląska.
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się