MKS Kluczbork z Polkowicami miał ugrać trzy punkty. Rzeczywistość okazała się trochę inna i MKS musiał w ostatnich minutach uratować remis. Zespół trenera Konwińskiego dopisuje sobie tym samym do tabeli tylko jeden punkt.
MKS nie sprzedał się w tym meczu najlepiej, a dowodem na to było to, że goście od pierwszych minut panowali na boisku. Klub Sportowy wyszedł na prowadzenie za sprawą Bancewicza w 9 minucie. W 26 minucie po bramce Sołtyńskiego było już 2-0. Bramkę kontaktową tuż przed przerwą zdobył z rzutu karnego Niziołek.
Druga połowa rozpoczęła się dosyć obiecująco, bo w 60 minucie Wolkiewicz wyrównał wynik meczu na 2-2. Radość nie trwała jednak długo, bo strzelec pierwszego gola - Bancewicz zaaplikował Skrzyniarzowi kolejne trafienie. MKS doprowadził do remisu 3-3 dopiero w 90 minucie. Autorem bramki Adam Orłowicz.
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się