MKS Kluczbork przegrał z czeskim MFK Karvina 4-1. Nie ma się z czego cieszyć, bo czasem gra wyglądała całkiem okej, jednak nie to się liczy, a wynik.
Początek meczu był szczególnie słaby, gdyż już w 15 minucie było 1-0. Mogłoby się wydawać, że gorzej być nie może, a tu w przeciągu 5 minut padły trzy bramki dla gospodarzy. W 35 minucie MKS strzelił jedynego gola jak się okazało honorowego.
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się