Śląsk Łubniany kontrolując przebieg sobotniego spotkania bez większych problemów pokonał broniącego się przed spadkiem Silesiusa Kotórz Mały 3-0 Drużyna z Kotorza Małego może z taką grą zapomnieć o utrzymaniu, do którego jest już bardzo daleko.
Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w 10 minucie meczu objęli prowadzenie. Przemysław Karabin otrzymał piłkę, wszedł do pola karnego i uderzeniem w długi róg bramki pokonał broniącego bramki Kotorza Rybę. Silesius już od początku meczu szukał szans na zdobycie bramki poprzez stałe fragmenty gry, które wykonywał Mariusz Gnoiński (grający trener Silesiusa). Takie zagrania nie były jednak w stanie zagrozić bramce Kotlarza. Śląsk mógł przed przerwą podwyższyć prowadzenie na 2-0, a nawet i 3-0, ale za każdym razem brakowało postawienia kropki nad "i".
Na początku drugiej odsłony kapitalną szansę na podwyższenie prowadzenia miał Marcin Gackowski, który otrzymał piłke z lewej strony po dośrodkowaniu Jamuły i uderzył z woleja prosto w bramkarza gości. W 56 minucie bardzo aktywny na boisku Przemysław Karabin strzelił swojego drugiego gola znów nie dając szans Rybie. Ostatnią bramkę zdobył wprowadzony minutę wcześniej na boisko Marek Nowak, który po głową wbił piłkę do bramki.
1. | torreador | 307 |
2. | Kisielos | 302 |
3. | Rafik | 296 |
4. | jerzyk5 | 295 |
5. | kajtek56 | 295 |
6. | krzychu8525 | 295 |
7. | polska1981 | 283 |
8. | darro | 276 |
9. | mariuszinho | 261 |
10. | matirapdez | 241 |
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się