2016/2017

2011/2012

2012/2013

2013/2014

2014/2015

2015/2016

II liga zachodnia: Z opolskiego punktu widzenia.

Jesteśmy po 15 kolejce II ligi zachodniej. Sytuacja dla drużyn z Opolszczyzny nie wygląda za ciekawie. Gdyby reorganizacji nie było to wszystkie utrzymałyby się bez większych problemów, a tak na ten moment trzy ekipy z naszego województwa wróciłyby do III ligi. Co słychać po 15 kolejce? Trzy punkty, po trzech remisach, a mogło być znacznie lepiej.

Zacznijmy może od Ruchu Zdzieszowice, który dał sobie wyrwać trzy punkty z KS-em Polkowice w 81 minucie. Zespół Ruchu po samobójczym trafieniu Nowaka przegrywał, ale tuż przed przerwą do siatki trafił Sobik. Pięć minut po wznowieniu gry szansę na trzy punkty dał Hanzel, który głową wpakował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Pajączkowskiego. Jak się później okazało Ruch zdobywa kolejny raz tylko punkt i jest w środku walki o utrzymanie. To już siedem punktów straty do Zagłębia Sosnowiec, które jest "nad kreską".

MKS Kluczbork grał z jednym z największych faworytów do wygrania ligi - Bytovią Bytów. To oczywiście faworyt przedsezonowy, bo jak się okazuje pieniądze nie grają. Smutne jest jednak to, że piłkarze MKS-u mimo prowadzenia 2-0 dali sobie wyrwać trzy punkty, które były jak najbardziej w zasięgu. Tymczasem trzeba było się zadowolić podziałem punktów. Jak w ogóle wyglądało spotkanie? MKS wyszedł na prowadzenie za sprawą bramki Legierskiego w 23 minucie. Tuż po przerwie Mateusz Arian wykorzystał jedenastkę i wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Kluczborka. Dwie minuty po karnym Kowalski głową zdobył kontaktową bramkę. W 74 minucie Józefiak wyrównał, a mogło się skończyć jeszcze gorzej.

Kolejny raz przez trójkę sędziowską została oszukana opolska Odra (co pokażemy poniżej w skrócie). Sędzia dopatrzył się bowiem spalonego, którego nie było i dziwne jest to, że przytrafia się to tylko Odrze. Jednak nie od dzisiaj znamy poziom sędziowania. Komentarz do tego meczu jest zbędny jeśli chodzi o sam opis. Można tylko powiedzieć - szkoda kolejnych punktów, których pod koniec sezonu może braknąć do utrzymania w lidze