Nie udało się wygrać w święto 10-lecia klubu piłkarzom MKS-u Kluczbork. Górą był beniaminek z Zielonej Góry, który mimo swojego słabego meczu zdołał pokonać jeszcze gorzej dysponowany MKS.
Kilkanaście sekund po rozpoczęciu pierwszej połowy zobaczyliśmy pierwszą okazję MKS-u do objęcia prowadzenia. Wolkiewicz otrzymał podanie od Legierskiego, wpadł w pole karne uderzył, ale obok bramki. W 4 minucie meczu było już 1-0 dla gości, gdy w polu karnym faulowany był Olejniczak. Wojciech Okińczyk pewnie wykonał jedenastkę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.Nie minęło nawet 20 minut, a goście zdobyli drugą bramkę. Olejniczak otrzymał idealne podanie od partnera z drużyny i stanął sam na sam ze Skrzyniarzem, któego bez większych problemów pokonał.
MKS zdołał tuż przed przerwą zdobyć kontaktową bramkę za sprawą Kojdera, ale jak się okazało większego rezultatu to nie przyniosło. Kluczbork dalej nie umiał sobie poradzić z ekipą goścmi, a ciągle dochodziło do sytuacji pod bramką Skrzyniarza. Do najlepszych okazji MKS-u można zaliczyć uderzenie Niziołka z rzutu wolnego.
Komentarze
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani Zaloguj się